Prosiliście nas abyśmy napisały coś o szkole. Więc wspólnie z wami przebrniemy przez ten temat.
Jak sami wiecie jesteśmy uczennicami technikum i za nic w świecie nie chciałybyśmy tego zmienić. Był to świadomy wybór, którego nie żałujemy ani trochę. Powiemy wam drodzy gimnazjaliści jakie macie opcje i na co warto zwrócić uwagę przy doborze szkoły. Podamy "ZA" i "PRZECIW" poszczególnych szkół. A także powiemy wam nad jakimi szkołami się zastanawiałyśmy.
Zapraszamy :)
Przy doborze szkoły warto odpowiedzieć sobie na kilka pytań.
- Co mnie najbardziej interesuje?
- W jakich dziedzinach jestem mocny?
- Pod jakim względem chcę się rozwijać?
- Kim chcę zostać w przyszłości?
- Czy będę w tym dobry?
- Czy mam chęci do nauki?
- Co najbardziej lubię robić?*
* To istotne bo jeśli masz codziennie rano wstawać z myślą " Boże, nie! Nie chcę!". No to, to bez sensu. Szkołę do której się wybierasz trzeba lubić :)
TO PRZEPIS NA TO JAK BYĆ SZCZĘŚLIWYM ;)
OPCJA PIERWSZA - LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCE PROFILOWANE
ZA!
- Matura
- Lepsze przygotowanie z przedmiotów profilowanych (np. LO mat-fiz = więcej lekcji matematyki i fizyki = lepsze przygotowanie)
- 3 letnia szkoła
PRZECIW!
- Brak zawodu
- Przymus pójścia na studnia, bądź do technikum
- Brak doświadczenia
- Nie moc pójścia do pracy
Liceum to szkoła dla osób, które wiedzą, że na pewno pójdą na studnia, to szkoła dla osób z ambicjami, chęcią do nauki oraz silną psychiką :)
OPCJA DRUGA - TECHNIKUM
ZA!
- Matura
- Doświadczenie zawodowe (praktyki)
- Możliwość pójścia do pracy
- Zawód
- Nauka przedmiotów, które są niezbędne (np. w informatycznym technikum po co ci biologia, chemia, geografia czy fizyka? Nie ma tego :) ps. Oczywiście zakres podstawowy musisz nabyć żeby nie być tłumokiem więc masz te przedmioty tylko przez rok )
- Brak przymusu dalszej edukacji
PRZECIW!
- 4 letnia szkoła
Technikum to szkoła dla osób, które wiedzą co chcą robić w życiu, to szkoła dla tych, którzy nie widzą się dalej na drodze edukacji*
* Oczywiście nie zawsze, ale przeważnie.
OPCJA TRZECIA - SZKOŁA ZAWODOWA
ZA!
- Zawód
- Doświadczenie zawodowe (praktyki)
- 2-3 letnia szkoła
PRZECIW!
- Brak matury
- Brak możliwości dalszego rozwoju (studia)
- Przymus pójścia do pracy
Szkoła zawodowa to szkoła dla osób, które nie mają chęci do dalszego rozwoju pod względem edukacji oraz dla osób zdecydowanych na dany zawód.
. . .
Jak to było z nami?
Ekh... Rok temu o tej porze obawiałyśmy się jak pójdą nam egzaminy.
Oczywiście nie ma się czym stresować. ( o ile nie idziesz do szkoły do dużych miast takich jak Warszawa )
Jeśli wybierasz się gdzieś poza swoje miasto, lub może do swojego miasta ale do jakiegoś super LO, którego próg punktowy to 150 pkt i więcej to radzimy odejść od komputera i wziąć się za naukę bo zostało już nie wiele czasu :)
Czemu poszłyśmy do technikum?
W sumie stało się to nagle... może z braku innej możliwości?
Każda na początku chciała do LO. Tyle tylko, że LO klasa, do której miała iść Genzeg nie powstała bo było za mało chętnych. Gruszka z Komarem dostały się gdzie chciały, ale może wygrały pewne obawy związane ze szkołą. I tym sposobem szczęśliwie i miękko wylądowałyśmy w technikum w Jasieńcu.
Polecamy szkołę bardzo gorąco! Są w porządku nauczyciele, trochę pracy jest nie powiemy, że nie ale nie tak, żeby nie nie dać rady - więc luzik :)
Nad jakimi szkołami się zastanawiałyśmy?
- LO Grójec (dołek) - Gruszka, Genzeg
- LO Grójec (górka) - Gruszka, Komar
- Technikum informatyczne Jasieniec - Komar TU WYLĄDOWAŁA
- Technikum gastronomiczne Jasieniec - Gruszka, Genzeg TU WYLĄDOWAŁY
- LO dziennikarskie Siedlce - Gruszka
- LO dziennikarskie Warszawa - Gruszka
- LO Piaseczno - Komar
- LO humanistyczne Warszawa - Gruszka
- LO Humanistyczne Siedlce - Gruszka
To tyle od nas, życzymy wam mądrych decyzji. Bo to jedna z ważniejszych w życiu.
Trzymajcie się, do jutra!
Ja dobrych kilka lat temu wylądałam w liceum. Wiedziałam, że chcę iść na studia, więc jak dla mnie, to był idealny wybór. Teraz jestem na studiach i nie mam problemu z nauką (jak niektórzy znajomi z technikum). Ale to też zależy od samego technikum, do którego się wybieramy. Niekiedy mamy tam już przedmioty albo ich podstawy, z którymi potem spotkamy się na studiach. Szkoda, że do przedmiotów rozszerzonych w technikum trzeba przygotowywać się samemu, bo wy chyba nie opracowujecie rozszerzeń w ogóle. Jednak czy technikum, czy liceum - wszystko da się przejść, tylko trzeba wiedzieć, co po tym :D
OdpowiedzUsuńPS Fajny blog, dodaję do obserwowanych ;)
Nasze technikum ma rozszerzone przedmioty np. angielski ma każda klasa rozszerzony, informatykę, matematykę klasa informatyczna, biologię, chemię klasa gastronomiczna, matematykę i coś jeszcze klasa agrobiznesu itp.
UsuńTakże myślimy, że jest to łatwiejsze. Trudno byłoby samemu przygotować się do matury rozszerzonej ale nie że niewykonalne.
Ps. dziękujemy, jest nam niezmiernie miło :)
Przydatny post. Ja się właśnie waham między liceum a technikum ale raczej wybiorę pierwszą opcję, dlatego, że w mojej okolicy nie ma jakiegoś sensownego technikum. Powodzenia życzę, ciekawy blog :D
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo i życzymy dobrej decyzji, takiej żebyś nie żałowała :)
UsuńTechnikum jest najlepsze <3 zapraszam :) http://nocmowi.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńZgadzamy się z tym twierdzeniem :)
UsuńChętnie zajrzymy! :)
Bluza z kotem skradła moje serce! :3
OdpowiedzUsuńOo technikum. Ja wlasnie koncze 3 klase ekonomika. Niedlugo czekaja mnie egzaminy zawodowe. Stres jest ogromny.
Pozdrawiam i zapraszam was dziewczyny na mala dawke fotografii :)
----Poznaj mój świat fotografii----
Bluza z kotem, jest jedną z moich ulubionych, być może dlatego, że jestem straszną kociarą :D
UsuńOooj, już czuję jak my będziemy się stresować przed naszymi egzaminami za rok.
Chętnie zajrzymy do Ciebie! Pozdrawiamy!
Dziękujemy, na pewno zajrzymy! Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuń