Nie wiem czy tylko u mnie, ale jak wyjrzę rzez okno to widzę jesień. Taką późną, już niestety nie złotą, ale ciepłą. :) Czyli co to oznacza? Wybrałyśmy się po raz kolejny zdjęcia.
Oto efekty:
 |
A oto nasz przyjaciel Maciek |
W następnej notce poinformuję was o pewnym pomyśle, który chcę zrealizować, ale to później.
Pozdrawiam was i całuję ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz