Będzie tu za nudno jak będę dodawała tylko zdjęcia.
Opiszę krótki
poradnik jak zrobić zdjęcie, żeby było dobre i jak retuszować swoje
niedoskonałości bo w końcu żaden z nas idealny nie jest :)
...
2. ZWYKŁYM CYFROWYM
APARATEM MOŻNA ZDZIAŁAĆ CUDA GDY TYLKO DOBRZE SIĘ DO TEGO ZABIERZESZ, A
MIANOWICIE NIE BÓJMY SIĘ INSTRUKCJI BO NIEZWYKLE WAŻNE JEST WIEDZIEĆ JAK
DOPASOWYWAĆ KONTRASTY, PRZYGOTOWAĆ ODPOWIEDNI ZOOM CHOCIAŻ JESTEM JEGO
PRZECIWNICZKĄ. LEPIEJ NA POCZĄTKU ZAPOZNAĆ SIĘ ZE SPRZĘTEM.
3. LEPIEJ BLISKO I
WYRAŹNIE! Warto robić zdjęcia, na których coś będzie się działo.
Świetnym momentem będzie zrobienie zdjęcia gdy ktoś skacze, piłkarz
strzela bramkę, ale po co usilnie starać się zrobić takowe zdjęcie skoro
ono ma coś wnosić i przypominać więc lepiej zrobić zdjęcie szczęśliwemu
kibicowi z pomalowaną twarzą lub ludziom z uniesionymi rękoma w górze
bowiem liczy się jakość nie ilość.
4. Lepiej unikać
usilnego "łapania" biegających piłkarzy lub ludzi bądź przedmiotów które
szybko się poruszają, bo zdjęcia nie tylko będą słabej jakości, ale
niewiele będzie na nich widać. Do tego potrzeba profesjonalnego sprzętu
do zdjęć z funkcjami sportowym i stabilizatorami obrazu. A ten jest
jednym z najdroższych. - Prostym zdjęciem można pokazać więcej emocji,
tak by za kilka lat powiedzieć sobie "ej, to faktycznie tak wyglądało".
5. Nie używaj flesza.
Jednym z
najczęstszych błędów jest także nadmierne używanie flesza, robiąc
zdjęcia na stadionie czy koncercie. A to w wielu przypadkach bardziej
szkodzi, niż pomaga. - Ludzie nie są wystarczająco blisko miejsca, żeby
flesz, którego używają pomógł i wystarczająco oświetlił gwiazdy, które
chcemy uwiecznić.Koniec końców na zdjęciu będziemy bardzo dobrze widzieć
osoby dwa rzędy przed nami, ale słabo to, co faktycznie chcemy
sfotografować. Warto wyłączyć flesza i zwiększyć czułość.
6. Podczas
wakacyjnych wycieczek większość z turystów fotografuje się na tle
zabytków i różnych obiektów. Pomysł oczywiście fajny, ale wykonanie
zazwyczaj złe. Chodzi o sposób w jaki ustawiamy się do tego rodzaju
zdjęć. Chcąc zrobić sobie zdjęcie na tle stadionu nie powinno się stawać
tuż przy nim i prosić fotografującego, żeby odszedł kilkadziesiąt
metrów. Na zdjęciu będziemy jedynie jedną z wielu małych kropeczek i
nawet jak oznaczymy się na Facebooku, to nikt nas nie rozpozna. A więc
cały "myk" polega na tym aby obie osoby odeszły wystarczająco daleko od
obiektu, dopiero potem można poprosić fotografa, żeby cofnął się 3-4
metry dalej. Wtedy w kadrze zmieści się zarówno obiekt, jak i bohater,
którego będzie widać dużo lepiej i wyraźniej. To samo dotyczy wszystkich
większych budynków, samolotów, zabytków itd.
7. Poza tym nie
wolno zapominać, że - jak mówi znane wśród fotografów powiedzenie -
najlepszy aparat to ten, który masz przy sobie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz